Czy otulanie, owijanie dziecka może być niebezpieczne?
Tradycyjnymi metodami – tak. Tulikiem – nie.
Rodzice, którzy nie wiedza, jak poprawnie otulać dziecko, są pewnym czynnikiem ryzyka – jeśli używają ciasnych kocyków, becików, modnych i stosowanych od lat. Powiedzmy sobie szczerze, te rozwiązania rodem z XVI wieku powinny odejść do muzeum. Wywołują one trudności z oddychaniem, dysplazję biodrową, pogarszają krążenie krwi i upośledzają czynności rozwojowe w zakresie ruchowym.
O tym wszystkim myśleliśmy, projektując otulacze Tulik. Rozciągliwa w cztery strony tkanina sprawia, że wspomniane zagrożenia nie istnieją w przypadku naszego produktu! Ponadto, znacznie zmniejsza się ryzyko przegrzania dziecka, co jest czynnikiem ryzyka w Zespole Nagłej Smierci Łóżeczkowej.
Bądź na bieżąco