Czym Tulik różni się od becików, kocyków, rożków?

Tulik pozwala dziecku na wolność ruchów, podczas gdy jednocześnie zapewnia doskonałe otulenie. To z kolei przekłada się na świetny przepływ krwi oraz poprawia rozwój zdolności ruchowych. Po co ciasno otulać dziecko, jeśli tego nie potrzebuje? Szczególnie, że celem otulenia powinno być ograniczenie ruchów ramion oraz zwiększenie poczucia bezpieczeństwa. Tulik realizuje oba te cele.

Dzieci śpią średnio 10-12 godzin dziennie, gdy wyjdą z etapu noworodka. Jeśli miałyby być ciasno związane przez połowę dnia, podczas snu, z pewnością odbiłoby się to negatywnie na ich zdrowiu – zdolnościach ruchowych, krążeniu krwi. Zachodzi także niebezpieczeństwo pojawienia się dysplazji biodrowej! Zresztą – wyobraź sobie te wszystkie naturalne ruchy, których byłyby pozbawione.

Ponadto, Tulik to nie koc, co oznacza, że nie zakryje twarzy, nie zachodzi ryzyko uduszenia się dziecka, a przede wszystkim – dziecko się nie przegrzeje. A to oznacza jedno – większe bezpieczeństwo.